W minionym tygodniu spekulowałem na dwóch instrumentach, był to CHFPLN oraz kawa. Bilans właściwie wypada na zero, czyli można powiedzieć był to tydzień bez historii. Również na indeksach akcyjnych nie wydarzyło się nic nadzwyczajnego, gigantyczne programy wsparcia gospodarek w obliczu panującej pandemii szarpały kursami akcji. W chwili obecnej trudno jest zakładać jakiekolwiek przewidywalne zachowania giełd. Moim wiodącym założeniem jest mimo wszystko niższy dołek na indeksach akcyjnych i raczej będę wypatrywał sygnałów do otwarcia pozycji krótkich.
W mojej czternastoletniej przygodzie z rynkami giełdowymi wielokrotnie słyszałem od ludzi stwierdzenia, że granie na giełdzie jest hazardem w czystej postaci, że rynki to kasyno i temu podobne opinie. Nie będę ukrywał, że sam jeszcze kilka lat temu byłem skłonny te opinie podzielać. Każdy kto spekuluje, pewnie nieraz był totalnie zaskoczony zachowaniem rynków. Na przykład wtedy gdy po dobrych danych rynki spadają, a po złych rosną. Nie czas i nie miejsce na zagłębianie się w tajniki psychologicznych aspektów takich zachowań graczy, ale tym co należy sobie uświadomić jest fakt, że rynki najczęściej są nieprzewidywalne. Jak więc inwestować aby zarabiać? Jak spekulować a nie uprawiać hazard? Jedynym sposobem aby "wygrywać" na rynku jest posiadanie odpowiednich umiejętności i doświadczenia, które pozwolą nam zdobywać statystyczną przewagę. W mojej opinii jedynie matematyka i rachunek prawdopodobieństwa odpowiednio zastosowane są w stanie zapewnić nam długoterminowe zyski na rynkach giełdowych. Kluczem do mojego sukcesu było zrozumienie tych zasad i ich konsekwentne stosowanie. Nie udaje mi się po tych pięciu latach zachowywać żelaznej dyscypliny, której uczył mnie mój mentor, ale mimo to udaje mi się osiągać regularne zyski, ponieważ statystyka ciągle jest po mojej stronie.
Jednym z pierwszych celów pisania i publikacji tego dziennika było danie czytelnikom odpowiedzi na pytania:
- Czy analiza techniczna działa?
- Czy można na tym zarabiać?
oraz najważniejsze pytanie:
- Dlaczego pomimo powszechnej dostępności do wiedzy na ten temat większość traci swoje pieniądze?
Być może powodem takiego, a nie innego stanu rzeczy jest fakt, że korzystamy z wiedzy ludzi, którzy zarabiają tylko na pisaniu książek lub analiz, a nie zarabiają na realnym spekulowaniu. Zanim wezmę od Ciebie pieniądze za szkolenie udowodnię Ci, że ja realnie zarabiam, podając swoje zagrania z wyprzedzeniem lub tuż po otwarciu pozycji, publikując poziom wejścia i SL.
W nowy tydzień wchodzę z dwoma otwartymi pozycjami, S na KGHM i L na kawie. Najciekawsze opcje do gry w nadchodzącym tygodniu:
- FCOFFEE w tej chwili jest blisko wybicia mnie na SL, jeśli jednak pozycja się obroni to będę chciał odwracać się na S na poziomach 123-126 z docelowym poziomem mocno poniżej 100
- KGHM zostawiam bez zmian S, zamknięcie dzienne powyżej 61 będzie dla mnie oznaką chęci powrotu do wzrostów
- FGOLD uparcie czekam na S, być może już w tym tygodniu dotrą do 1720-1740, miałem w minionym tygodniu wątpliwości co do mojej koncepcji i rodziła się myśl, że jednak prędzej będzie 3000 niż 1000, kiedy rynek w dwa dni powrócił do tegorocznych szczytów
- CHFPLN obronił sygnał do wzrostu do 4,59-4,60, obserwacja i może będę grał L
- FCOPPER obserwacja na poziomie 2,30-2,50 pozycja S
- FW20 być może zaryzykuję S jeśli dadzą 2505-2520 pkt, SL powyżej szczytu z 20.03
- AUDUSD poziom 0,6230 obserwacja do S
- FCOCOA poziom 2290-2310 obserwacja do S
- FWHEAT tutaj zawaliłem temat zbyt szybko wyskakując z świetnej L, może zagram na korektę S i będę wracał do L niżej
- FNATGAS oberwacja do zagrania L
- TPSA obserwacja do L na poziomie 5,45
Życzę wszystkim udanego tygodnia i zapraszam do kontaktu zainteresowanych nauką spekulacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz