niedziela, 6 lutego 2022

Którędy do zysków na rynkach

    W minionym tygodniu, dokładnie 2 lutego minęło dwa lata od kiedy założyłem ten blog, który w założeniu miał być dziennikiem moich spekulacji na rynkach finansowych. W tym czasie dokonałem 180 transakcji, które pozwoliły na wygenerowanie bardzo zadowalających mnie wyników. Każda z moich zajętych pozycji została podana na żywo, wraz z podaniem sztywnego stop lossa. Nie znam innego tego typu bloga, na którym autor podawałby swoje zagrania przez tak długi okres czasu.
    Nie udało mi się zrealizować wielu planów związanych z rozwojem bloga i mojej działalności w dziedzinie szkolenia zarabiających spekulantów. Trochę z powodu braku czasu, a trochę też z powodu wielu wątpliwości, czy w ogóle da się nauczyć kogoś skutecznie spekulować. Uważam, że stworzyłem bardzo krótki, skondensowany program szkolenia, zawierający najważniejsze zasady, którymi sam się kieruję. Jestem z niego bardzo dumny, chociaż wiem, że aby skutecznie spekulować należy przez wiele miesięcy konsekwentnie dokonywać analiz i transakcji opartych na przekazanych zasadach. Po prostu należy wykonać ogrom pracy, która niejednokrotnie będzie nas frustrowała, zniechęcała i skłaniała do poddania się. Nikogo od tych dwóch lat nigdy nie oszukiwałem, od początku i także podczas moich szkoleń mówiłem, że spekulacja jest ciężką pracą. Nie jest pracą dla każdego, tak jak nie dla każdego jest bycie lekarzem, piłkarzem czy kierowcą ciężarówki. Ktoś kto myśli, że pójdzie na jedno szkolenie za 2000 zł i od razu stanie się zarabiającym graczem, jest co najmniej człowiekiem naiwnym. Tak samo zresztą naiwnym jest człowiek, któremu szkoda 2000 zł aby przeznaczyć je na podstawowe szkolenie u osoby już zarabiającej, a nie szkoda mu przegrywać kwoty pięcio- czy dziesięciokrotnie większych grając bez strategii i zasad dających przewagę na rynku.
    Postanowiłem, że najbliższe szkolenie będę organizował, kiedy mój portfel osiągnie poziom 100000 zł. Udowodnię Ci kolejny raz, że moja ultra prosta zasada spekulacji działa. Spekulacja kosztuje mnie wiele pracy, dojście do miejsca, w którym jestem kosztowało mnie wiele pieniędzy. Udało mi się i dzisiaj cieszę się mogąc dzielić się swoją wiedzą z tymi, którzy bądź są na początku swojej drogi lub pomimo bycia kilku lat na rynkach nie zaczęli zarabiać. 
    Krótko podsumowując zapraszam do dalszego obserwowania moich poczynań i zmagań z rynkami. Zapraszam też do komentowania i tworzenia razem ze mną tutaj pewnej społeczności.

    Co do rynków to obecnie gram na pszenicy na wzrosty do 800-810 $ a na Tauronie oczekuję co najmniej ruchu do 2,70 zł. Zobaczymy co rynki pokażą w poniedziałek i czy moje pozycje wytrzymają presję podaży. W średnim terminie oczekuję jednak pogłębienia dołków na rynkach, co spowoduje również głębszą korektę na pszenicy do oczekiwanych 700-720 $.

    Pozdrawiam i życzę udanych spekulacji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz